Home Page »  K »  Kukon & Magiera
   

Floryda Lyrics


Kukon & Magiera Floryda

[Zwrotka 1]
Moja trawa I'm starsza tym lepsza
Kruche topy, kręcę jointa w bokserkach
Ona wstała, wzięła bucha, odeszła
Dziewiętnastka, nie polka, jest niezła
Ja sportowo, ona fajna minióweczka
Przechodzimy sobie luźno po osiedlach
Lądujemy w nocy, odczuwamy jetlag
Los Angeles, Amsterdam I Wietnam

[Refren]
Zobacz gdzie nas może zaprowadzić muza
Bujamy się po jointach, po miastach, po klubach
Fajna dupa, na niej moja fajna bluza
Kto by pomyślał, że kiedyś się to uda
Zobacz gdzie nas może zaprowadzić muza
Bujamy się po jointach, po miastach, po klubach
Fajna dupa, na niej moja fajna bluza
Kto by pomyślał, że kiedyś się to uda

[Bridge]
Uspokój się młoda, masz mojego bucha, musisz trochę wyluzować
Mocno wypierdala, ale naturalny towar, to już inna liga, kalifornijska bomba
Powiedz jak się czujesz, jeśli jak ja - no to nieźle
Inny kolor ma tutaj powietrze, samochody są większe, głośniejsze
Mam nadzieje, że będzie nam się podobać

[Zwrotka 2]
Lecimy, trzymaj się, smakuję życie
Rodziców nie ma, możemy krzyczeć
Płyniemy lekko, jak po opioidzie
Lubię duże kurtki I jasne źrenice
Lubię duże dupy I tylko takie tu widzę
Troche zarobiłem I polecimy tu z tydzień
Chude lata oblewamy na Florydzie
Chude lata oblewamy na Florydzie

[Break]
Zobacz gdzie nas może zaprowadzić muza
Bujamy się po jointach, po miastach, po klubach
Fajna dupa, na niej moja fajna bluza
Kto by pomyślał, że kiedyś się to uda
Zobacz gdzie nas może zaprowadzić muza
Bujamy się po jointach, po miastach, po klubach
Fajna dupa, na niej moja fajna bluza

[Refren]
Zobacz gdzie nas może zaprowadzić muza
Bujamy się po jointach, po miastach, po klubach
Fajna dupa, na niej moja fajna bluza
Kto by pomyślał, że kiedyś się to uda
Zobacz gdzie nas może zaprowadzić muza
Bujamy się po jointach, po miastach, po klubach
Fajna dupa, na niej moja fajna bluza
Kto by pomyślał, że kiedyś się to uda
Most Read Kukon & Magiera Lyrics
» Malibu


Browse: