Wac Toja Ego
I biegniemy na szczyt mając tysiące wspomnień
I niektóre z nich nie pozwalają nam zapomnieć
Chciałbym wyczyścić syf i skasować całą wojnę
Bo nie mogę tak żyć, za to chcę cię kochać ciągle (mam tylko rap)
I biegniemy na szczyt mając tysiące wspomnień
I niektóre z nich nie pozwalają nam zapomnieć
Chciałbym wyczyścić syf i skasować całą wojnę
Bo nie mogę tak żyć, za to chcę cię kochać ciągle, ciągle
Stawiam kroki, z nimi błędy jakbym miał dysżycie
Ale dzisiaj wiem którędy i sam patrzę jak mi idzie
Ego hamuje rozwój, czuję, że nowe jest bliżej
A na końcu go nie słucham (w końcu jest coraz ciszej)
A ziomków hamuje picie, a ziomków hamuje ćpanie
I w sumie po cichu liczę, że każdy z nich przestanie
Choć mam pare nawyków co na dno ciągną na amen
To mam kilka drobnych zwycięstw, dzięki którym jadę dalej
Jestem swoją wersją Beta, w sumie beka, że to działa
Skoro tak, to chcę w to wjechać i swe imię ryć na skałach
Co dzień do ciebie uśmiechać przez energię w naszych ciałach
A ty kochaj mnie i wspieraj i to tak bez pożądania
Nie, że nieszczęśliwa miłość, łzy, błaganie na kolanach
Tylko wnętrze mówi wszystko, mi podaje rozwiązania
A ja nie mogę być dłużej głuchy, a ja, a ja, a ja
I co to za wyrzuty? Chcę cię kochać ciągle, ajaak!
I biegniemy na szczyt mając tysiące wspomnień
I niektóre z nich nie pozwalają nam zapomnieć
Chciałbym wyczyścić syf i skasować całą wojnę
Bo nie mogę tak żyć, za to chcę cię kochać ciągle (mam tylko rap)
I biegniemy na szczyt mając tysiące wspomnień
I niektóre z nich nie pozwalają nam zapomnieć
Chciałbym wyczyścić syf i skasować całą wojnę
Bo nie mogę tak żyć, za to chcę cię kochać ciągle, ciągle
Chciałbym tylko szczerze słuchać, mówić i się uczyć
Choć na papierze zostanie wszystko to co rzucisz
Ja dalej wierzę i podejmę wszelkie próby
By przebić się z wiedzą pod pęknięte skorupy
Dalej widzę life, piękny life, tak jak sen
Dalej widzę nas, miłości smak w każdy dzień
Jak zobaczyłeś blask to teraz już wiesz
Że wszystko jest w nas i czujesz te chęć, a ja wiem, że
Po to oddycha nasz świat i daje nam ten tlen
Byś tworzył swój raj tak jak uśmiech i łzę
Co robi kap kap i oczyszcza jak deszcz
To wszystko jest w nas i czujesz te chęć, teraz wiesz, że
Dla nas jest ten life, piękny life, tak jak sen
Dla nas miłości smak, słodki smak w każdy dzień
I widzisz ten blask i teraz już wiesz
Że wszystko jest w nas i rozumiesz ten tekst (czujesz szczęście)
I biegniemy na szczyt mając tysiące wspomnień
I niektóre z nich nie pozwalają nam zapomnieć
Chciałbym wyczyścić syf i skasować całą wojnę
Bo nie mogę tak żyć, za to chcę cię kochać ciągle (mam tylko rap)
I biegniemy na szczyt mając tysiące wspomnień
I niektóre z nich nie pozwalają nam zapomnieć
Chciałbym wyczyścić syf i skasować całą wojnę
Bo nie mogę tak żyć, za to chcę cię kochać ciągle, ciągle
