Home Page »  R »  Ry23
   

Stopwars Lyrics


Ry23 Stopwars




[Refren: scratch x2]

[Zwrotka 1]
Mija rok mija drugi, rośnie brzuch rosną długi
Bo tutaj jest jak jest tak jak nawinął Kukiz
Tutaj nawet ludzi kupisz jeśli masz czym płacić
Grasz va bank, możesz wyjść z gry bez gaci
Biedni, bogaci spoglądają w to samo niebo
Dopóki ponury żniwiarz nie przykryje ich glebą
Dopóki oddychają, póki życie trwa
Będą takimi samymi ludźmi jak Ty i ja
Może się mylę, co drugi byleby zdobyć skille
Byłby jak killer, w plecy wbiłby Ci sztylet
Masz w jedną stronę bilet, ten pociąg to Twoje życie
Od Ciebie zależy czy będziesz na szczycie
Rodzice od dziecka uczą nas jak żyć w zgodzie
Lecz nikt nas nie uczy jak żyć, gdy niezgoda w narodzie
Wołania Ziemi o pomoc słyszą nawet głusi
Joda mówi: pokój czynić musisz

[Refren: scratch x2]

[Zwrotka 2]
Złóż broń, finalnie możesz sam od niej polec
Ziom słowa jak cios też mogą zaboleć
Coco jambo i do przodu jak mówił Bolec
Zło przylega do nas jak do podeszwy psi stolec
Koniec jest chyba blisko, mówią o tym znaki
Fontanny ognia i żelazne ptaki
Bo styl taki mają chłopaki, co rządzą światem
Mówią o pokoju tocząc armatę
Na Twoją chatę spada bomba pozytywnej siły
Wnika w serca przez żyły, by mocniej wiły
Świat okryły chmury złych wieści
Bat trzeba połamać fanom tej rzeźni
Pierwsi będą ostatni, ostatni pierwsi chyba
Choć często niewinni kończą w dybach
Świat w atomowych grzybach straszą nas co roku
... Pokój!

[Refren: scratch x2]



Browse: