Home Page »  G »  Guova
   

Idz Sam Lyrics


Guova Idz Sam

[Zwrotka 1]
Nie musisz dzisiaj nic jakbyś miał urodziny
Albo dzień dziecka i nie musisz w odwiedziny iść
Do rodziny, której nie znosisz od dziecka
Nie musisz robić nic, bo nikt nie pamięta
Otaczają Cię tylko ściany
Samotność zagłuszasz albo topisz ją w dźwiękach
Na tym świecie nie ma choćby jednego życia
Dla którego byłbyś wart więcej niż dzisiaj
Okaleczony, porzucony, historia Edypa
Ale bez przepowiedni, bez powodu, po prostu
By Cię kochać sił nie starczyłoby nikomu
Zresztą kto wpada na pomysł, by zrobić squot z domu
Mogłeś mieć wszystko ale nie masz nic
Na szczyt było blisko ale wolałeś pić
Zostałeś sam jak palec, z nałogiem musisz żyć
Pożyczać na procent, prąd, jedzenie, czynsz
Sprzed łóżka beton, ulubione słowo
Beton zasechł, ugrzązłeś w nim jedną nogą
Wyrzucili Cię za burtę na wodę głęboką
Kiedyś umiałeś pływać, kiedyś byś nie utonął

[Refren]
Wiem, że to Twoje życie, Twoja sprawa
Ale jeśli chcesz skończyć na dnie to miej jaja
I idź tam sam, idź tam sam
Idź tam sam, idź tam sam

[Zwrotka 2]
Telefon milczy, dawno przestał dzwonić
Nawet w internecie już nie masz znajomych
Kumple od kufla też już mają dosyć
Skrusz, skręć, sklej, podpal, zapij, posyp
W tej kolejności leciało na łeb, na szyję
Straciłam rachubę czy więcej wąchasz czy pijesz
Upierdolone lustro jak Durczok gapisz się w szybę
Tylko, że tyle hajsu co on się nie dorobiłeś
Nie zdążyłeś, wszystko na odwrót
Zamiast z wiru pracy wyciągaliśmy z nałogu
Na ogół się udawało zawsze na nogi stanąć
Tym razem też niewiele brakowało
Przestaliśmy być fajni, nie pijemy dwa dni z rzędu
Ty dalej cały tydzień lecisz po swojemu
Co miesiąc inna praca, z każdej na zbity pysk wypadasz
Mówisz, że wpadniesz tylko jeśli ja stawiam
Nie chcesz pogadać, opowiadać co u Ciebie
Bo ciągle jesteś na haju i nie wiesz co się dzieje

[Refren]
Wiem, że to Twoje życie, Twoja sprawa
Ale jeśli chcesz skończyć na dnie to miej jaja
I idź tam sam, idź tam sam
Idź tam sam, idź tam sam (x2)


Browse: