Home Page »  D »  Dudek P56
   

Odblok Lyrics


Dudek P56 Odblok

[Intro]
Odblok ziomeczku, każdemu się przyda

[Zwrotka 1]
Bierz to mordo i posłuchaj sobie
Po pierwsze dla siebie, po drugie dla ludzi
Natural zawsze, mówisz „z jakim Bogiem?
Wymyślonym człowieku, niech ktoś Cię obudzi"
Nie tak jak chcesz, a jak serce podpowie
Label Łukasz i znów leci ogień
Naturalnie kumasz, to ten moment bowiem
Miałem ze dwadzieścia lat, gdy to poszło w obieg
Elo kocie, me rapy nie kąpią się w błocie
Grass krąży tylko u tych, co to chcą to
Co chcą tego więcej si qu'a la font, si pronto
Nie mów mi jak mam pisać, to me serce stąd to
Znowu chce mi się pisać, chcę napisać odblok
Zaliczyć odblok i przeżyć odblok
W pełni zacząć myśleć, nie powoli zdychać
I ominąć motłoch, moje myśli to grom
Więc przeładowuję broń, znów myśli kieruje Ci w skroń
Mów co tylko chcesz, ma muza arsenał
Więc ręce do góry, tak bawi się scena
I P56 Label otwieram oczy
Odblokuję głowę, nic mnie nie zaskoczy
Kto zboczył raz z drogi, ten wie co to znaczy
Kto poczuł na barkach ciężary od pracy

[Refren]
Odblok, ma głowa potrzebuje tlenu
Odblok i myśli dwieście procent więcej
Odblok, omijam za dużo, a czemu?
Odblok, bo czasem nie tak coś zakręcę

[Zwrotka 2]
Muszę poczuć myśli, moja głowa myśli często, o czym, o czym nie powinna
I niemal mnie czyści od środka zagwostka nie jedna, malusieńka, lecz bardzo silna
Odstawiam lęki, na bok udręki, leki pomogą, lecz tylko na chwilę Wpierdalaj ich więcej mordeczko kochana, a kopiesz se grób i kupujesz bilet
Czas zadbać o siebie, chyba tak zrobię, bo ile tak można, mam żyć i dla kogo
Gdy dzieci dorosną, powiedzą „Dziękuje, że jesteś, P56 to nasze logo”
Odblok, życie blokuje nas w życiu, za często w te sidła, to propozycja
Niejeden się skusił, przydusił na wejściu, nie doszedł do mety, i co? Misja
Misja zjebana, już po Twych planach, różami Polska nie jest tu słana
Moja czy Twoja, nasza kochana, chyba nie zmieni się nigdy, to kanał
Zabiorą Ci wszystko, podatek i idź stąd, zabieraj się, zapłać i nie wracaj z rana
Zdrowia do tego potrzeba, nie miara, oddycham i nie chcę być już w takich stanach

[Bridge]
Nie chcę, Warszawski styl, P56 Label dla wszystkich dobrych ludzi

[Refren]
Odblok, ma głowa potrzebuje tlenu
Odblok i myśli dwieście procent więcej
Odblok, omijam za dużo, a czemu?
Odblok, bo czasem nie tak coś zakręcę
Most Read Dudek P56 Lyrics
» To
» Bo Co
» Zaraza


Browse: